Kanada – za co ją lubimy.
Post jest kontynuacją postu dotyczącego minusów Kanady i również jest zbiorem faktów dotyczących Kanady, doświadczeń admina tej strony oraz komentarzy osób z grupy FB eKanada.
– Za to jak mili i uczynni są tu ludzie i zarażają tym innych – obcy facet pożyczył mi swoje auto bym mógł przewieźć do domu zamrażalnik, który jego sąsiad oddał mi za darmo. Za kierowcę autobusu, który poczeka na przystanku, gdy zaspałeś.
– Za to, że marzenia są na wyciągnięcie ręki.
– Tylko od nas zależy, jaki zawód chcemy wykonywać oraz ile chcemy zarabiać. Wystarczy sprawdzić zarobki w danym zawodzie i spełnić wymagania do jego wykonywania, a na pewno praca się znajdzie.
– Za mniejsze pieniądze niż w Gdańsku wynajmuję dwa razy większe mieszkanie ale w Winnipeg. (Jak Kasia pisała poniżej w komentarzu, w Vancouver już tak kolorowo nie ma, tam jest wręcz na odwrót)
– Elektronika/samochody/domy są tu tańsze (w Winnipeg).
– Super pola namiotowe i mały koszt weekendowych wycieczek mimo dalekich odległości.
– Za ilość słońca i super błękitne niebo.
– Za wielkość parków w mieście.
– Za ilość placów zabaw, hal sportowych, lodowisk, boisk – wszelkich miejsc umożliwiających spędzanie czasu na dworze.
– Za suchy klimat, dzięki czemu żona nie musi brać żadnych leków i nie ma objawów choroby – choroba się zatrzymała, podczas gdy w Gdańsku szła jak burza.
Z pozytywnych postów polecam: